Katarzyna Grzmielewska: Aniu, opowiedz proszę, jak powstał projekt Scena dla kobiet oraz co stanowiło inspiracje do stworzenia takiego przedsięwzięcia ?
Anna Joachimiak: Oj, to jest bardzo długa historia, myślę że nikomu nie chciałoby się tyle czytać?
Postaram się tak w skrócie.
Od ponad 10 lat działam w branży muzycznej, przez wiele lat jako muzyk, basistka, później jako manager, organizatorka imprez kulturalnych, animatorka.
Już jako kobieta muzyk od zawsze stanowiłam jakiś wyjątek, wokół zazwyczaj byli sami mężczyźni, a kobiet instrumentalistek było naprawdę niewiele. Wtedy już zaczęłam zadawać sobie pytanie z czego to wynika, dlaczego nas kobiet, szczególnie kobiet instrumentalistek jest w świecie muzyki tak mało?
W sierpniu zeszłego roku, oprócz nurtowania się tym pytaniem, postanowiłam coś z tym zrobić, stworzyć projekt który będzie wspierał, który będzie inspirował, motywował i integrował nas kobiety.
Bezpośrednia iskra do powstania jest jednak dużo bardziej osobista. W zagonionym świecie, gdzie wciąż trzeba więcej i szybciej, pozwoliłam sobie po prostu zatrzymać, wsłuchać w siebie i pozwolić samej sobie zrozumieć, co jest dla mnie tak naprawdę ważne, co jest moją drogą.
Tak zrodził się pomysł, jak i kolejne działania Sceny dla Kobiet. Proces ten opisuję na moim blogu, jako inspirację dla innych do odnajdywania własnej drogi.
Myślę, że wiele z nas może odnaleźć w tej historii samą siebie, szczególnie w tym czasie, gdy cały świat się zatrzymał, a my musimy się w tym jakoś odnaleźć – ja się odnalazłam i być może moja historia będzie inspiracją do odnalezienia Twojej własnej.
Katarzyna Grzmielewska: Scena dla kobiet to nie tylko promocja twórczości wokalistek, ale również wyjątkowy album. Babska płyta – bardzo duży projekt, w którym uczestniczyło blisko 50 wokalistek oraz instrumentalistek. Jak udało Ci się to zorganizować oraz jakie były wyzwania podczas nagrywania płyty ?
Anna Joachimiak: Tak, to wyjątkowe przedsięwzięcie!
Iskrą do powstania była moja własna ogromna chęć nagrania płyty z kobietami, a także wewnętrzne poczucie, że chciałabym tą płytą podziękować artystkom, które tworzyły na przestrzeni ostatniego stulecia, za ich prace, za poświęcenie i za to, że dzięki nim jesteśmy teraz jako artystki w punkcie, w którym jesteśmy i mamy wolność twórczą
Zaczęło się od wysłania zapytania do moich znajomych muzyczek, czy miałyby ochotę nagrać wspólnie ze mną taką płytę, a w ciągu chwili rozrosło się to do mega dużego przedsięwzięcia! Nie spodziewałam się nawet, że tyle kobiet będzie chciało uczestniczyć w nagraniu takiego albumu.
Przyznam szczerze, że było to ogromne wyzwanie! Pod każdym kątem – organizacyjnym, twórczym, przede wszystkim finansowym, bo przy tylu osobach koszty robią się ogromne.
Sam proces organizowania pracy nad płytą zajął mi ok. 3 miesięcy, naprawdę intensywnej pracy, ale był to wyjątkowo przyjemny i inspirujący czas.
Kto nagrywał kiedykolwiek płytę ten wie, że przygotować materiał na płytę, a także zorganizować swój własny, nawet 5 osobowy zespół jest ogromnym wyzwaniem, a co dopiero 50 osób, które dodatkowo w większości się nie znają i wcześniej ze sobą nie pracowały, dodatkowo tego mając na to kilka tygodni i zaczynając sam proces twórczy od zera.
Katarzyna Grzmielewska: Materiał jest już nagrany, został miks oraz mastering, kiedy możemy spodziewać się płyty na fizycznym nośniku ?
Anna Joachimiak: Udało nam się zarejestrować materiał na całą płytę, zajęło to ok. 2 tygodni i czekamy teraz na finansowanie, aby materiał zmiksować i wydać. Do sfinalizowania projektu brakuje jeszcze ponad 25 000 zł. Jest to niemała kwota, a zastój gospodarczy, który obecnie ma miejsce, niestety nie ułatwia zdobycia finansów na to przedsięwzięcie.
Ja obiecałam sobie i wszystkim zaangażowanym, że ta płyta wyjdzie i tak się stanie, ale jak i kiedy? Na to pytanie jeszcze nie jestem w stanie odpowiedzieć.
Można nas oczywiście wspierać, zostać mecenasem działań i przybliżać nas do zrealizowania tego celu, do czego gorąco zachęcam.
Katarzyna Grzmielewska: Babska płyta zawiera różne interpretacje klasyków jazzowych, rockowych i bluesowych. Możesz uchylić rąbka tajemnicy i ujawnić, jakich przebojów w nowych aranżacjach możemy się spodziewać ?
Anna Joachimiak: Z ogromną przyjemnością.
Dziewczyny z O.N.E Quintet stworzyły jazzową interpretację utworu „Because the night” Patti Smith.
Björk stała się inspiracją dla kobiet tworzących zespół KOSY, które wraz z wiolonczelistką Olą Awtuszewską stworzyły na nowo niesamowicie i pięknie utwór „Play Dead”.
Dziewczyny z kwartetu smyczkowego Befane wraz z Eweliną Hak, pianistką Agą Gruczek, perkusistką Patrycją Wybrańczyk wniosły swój wkład w płytę, grając piękny utwór ikony jazzu Niny Simone.
Same Suki z pięknym utworem Ma Rainey – „Matką Bluesa”, prawdopodobnie pierwszą pieśniarką bluesa w historii.
Powstała również nieziemskiej wersja utworu „Think” Arethy Franklin, a to za sprawą Elizy A. Tkacz, Dominiki Dudek, Pauliny Spychały, skrzypaczki Basi Solnica, basistki Joanny Dudkowskiej.
A także: interpretacja „Big Yellow Taxi” Joni Mitchell w wykonaniu Zuzanny, Doroty Sowy Kuziela i Idy Dzik Nowak, „Something’s Got A Hold On Me” Etty James i na koniec wisienka na torcie – za sprawą genialnej aranżerki wokalnej Lady AnnMart, wybrzmiał a capella słynny utwór „Sweet Dreams (Are Made Of This)”, Annie Lenox/ Eurythmics.
W nagraniach tej niezwykłej wersji wzięło udział kilkanaście cudownych wokalistek, których nie jestem nawet w stanie wszystkich wymienić, ale jestem im ogromie wdzięczna, bo dzięki nim utwór ten zyskał nową, niesamowicie ciekawą odsłonę, a dziewczyny udowodniły, że bez udziału instrumentów można wykonać piękny, ciekawy utwór
Powstał również utwór autorski, kompozycji Zuzanny, w którego nagraniu wzięło udział kilkanaście kobiet, który już niedługo, jako pierwszy ujrzy światło dzienne.
Katarzyna Grzmielewska: Każdy może wspomóc projekt Scena dla kobiet, stając się patronem. Czego odbiorcy mogą się spodziewać, poza płytą ?
Anna Joachimiak: Wdzięczności! 😀
A bardziej poważnie: kto obserwuje działania Sceny dla Kobiet, chociażby na facebooku widzi, że wiele wartościowych, fajnych rzeczy w ramach sceny się dzieje. Organizuję akcje i wydarzenia propagujące twórczość kobiet. Na tę chwilę skupione głównie na działaniach on-line.
Oprócz babskiej „Babskiej Płyty” (płyta w trakcie realizacji), właśnie zaczynam wraz kobietami pracę nad utworem on-line – za chwilę i publicznie zacznę uchylać rąbka tajemnicy. Udało mi się zebrać sporą rzeszę cudownych, utalentowanych kobiet. W tym tygodniu wystartowałyśmy z pracą, także za jakiś czas będzie można spodziewać się pierwszych efektów. Tym razem utwór w całości stworzony jest przez kobiety – od warstwy muzycznej, tekstu, po miks i montaż audio i video!
Prowadzę cykl wywiadów on-line „Babskie Gadanie”, gdzie co tydzień można posłuchać rozmów z inspirującymi kobietami, zajmującymi się na co dzień działaniami artystycznymi, w których poruszamy tematy zarówno zawodowe, jak i osobiste dotyczące kobiet.
Organizuję koncerty kobiet w formie tradycyjnej jak i online.
Aktywnie prowadzę kanał Fb, w którym znaleźć można bieżące informacje o muzyczkach z całej Polski – muzykę, koncerty, premiery płytowe, warsztaty i inne działania prowadzone przez kobiety.
Przygotowuje playlisty z muzyką kobiet, także jeśli ktoś, tak jak ja, uwielbia muzykę tworzoną przez kobiety, już wkrótce będzie miał pod ręką gotowe, inspirujące playlisty.
Jestem w trakcie przygotowań zajęć specjalistycznych, kierowanych do artystów, związanych z rozwojem w branży muzycznej, doradztwem edukacyjno – zawodowego i doskonaleniem zawodowym.
„Scena dla Kobiet. Muzyka jest kobietą…” playlista z utworami polskich artystek tworzących niezależnie, które działają na chwilę obecną, w dużej mierze kobiet zaangażowanych również w działania Sceny dla Kobiet.
Katarzyna Grzmielewska: Czasy pandemii skutecznie umożliwiają wielkie działania związane bezpośrednio ze słuchaczami. Na fanpejdżu projektu informujesz o koncertach, czy premierach muzycznych, ponadto można tam znaleźć odnośniki do wydarzeń, które są stricte związane z pracą nad głosem. Czy projekt Scena dla kobiet ma wymiar edukacyjny?
Anna Joachimiak: Tak, jak najbardziej. Tak jak przed chwilą wspomniałam, jestem w trakcie przygotowań zajęć związanych z rozwojem w branży muzycznej. Poza tym oprócz upowszechniania działań typowo artystycznych, również staram się propagować te edukacyjne, szczególnie te organizowane przez kobiety.
Moja praca nad formą edukacyjna wzięła się z badania i obserwowania potrzeb kobiet w tej dziedzinie. Brakuje w Polsce wsparcia, działań z jednoczesnym uwzględnienie potrzeb kobiet, zwróceniem uwagi na rozwój własnej wrażliwości, twórczości, rozwoju osobistego, z naciskiem na działanie autentyczne, w zgodzie ze sobą, co jest tak ważne w życiu artystycznym, a co jest często pomijane we wszystkich stopniach edukacji muzycznej, kursach zawodowych, czy typowych warsztatach muzycznych.
Mam nadzieję, że przygotowane przeze mnie warsztaty i szkolenia będą odpowiedzią na te potrzeby i pozwolą kobietom poruszać się, w tej dość wymagającej branży, bardziej swobodnie.
Katarzyna Grzmielewska: Jakie masz plany związane ze Sceną dla kobiet na najbliższy czas oraz gdzie można znaleźć owoce twojej pracy ?
Anna Joachimiak: Wszelkie bieżące informacje znajdują się na facebooku, instagramie oraz na stronie internetowej, także zapraszam do zaglądania.
W planach – oj wiele, o ile czasu i energii na wszystko wystarczy!
W ciągu najbliższego miesiąca planuję premierę utworu promującego „Babską Płytę”!
W ciągu najbliższych tygodni widoczne będą owoce pracy nad utworem nagranym on-line wspólnie z kobietami.
Planuję kontynuować w formie on-line cykl czwartkowych spotkań z serii „Babskie Gadanie” – w najbliższych tygodniach będzie można posłuchać rozmowy m.in. z Zuzą Gadowską, ZAGI, INĄ WEST, czy Katarzyna Garncarek, gitarzystką Wieży Bajzel.
Na facebooku na pewno będą pojawiały się wciąż bieżące koncerty, premiery płytowe i inne działania kobiet w Polsce.
Cały czerwiec pracować będę intensywnie nad warsztatami i szkoleniami branżowymi dla kobiet, które mam w planie rozpocząć stacjonarnie w Łodzi już od lipca, a także w formie kompleksowego szkolenia on-line od sierpnia.
Chwilowo zawieszony jest temat koncertów, aczkolwiek niewykluczone, że lada chwila wystartuję z cyklem koncertów online kobiet, ale to już w dużej mierze zależy nie tylko od mojej pracy, ale od finansów.
Także obserwujcie proszę fb Scena dla Kobiet, zaglądajcie na stronę, a także wspierajcie patronatem moje działania.
Pozdrawiam serdecznie,
Ania
